ROWEREM przez życie

Jazda na rowerze to sport, który sprawia mi ogromną radość. Jest to jedna z tych pasji, które dzielę z moim partnerem, co znacznie zwielokrotnia przyjemność każdej przejażdżki :) Jesteśmy właśnie na etapie przeprowadzki. Mała odległość pomiędzy moim miejscem pracy, a nowym mieszkaniem sprawia, że nie opłaca mi się kupować biletu miesięcznego, a jednocześnie chodzenie na piechotę, będąc obciążona moją kobiecą torebką (taką, w której wszystko musi być), torbą z laptopem oraz moim sporym lunchbox'em niestety nie należy do przyjemności... Kompromisem okazał się być ROWER, który zoptymalizuje czas dotarcia do pracy (z 17 do 5 minut!), a koszyk i bagażnik odciążą moje ramiona. O zaletach prozdrowotnych chyba nie muszę pisać ;) Rower posiadam, ale jego stan pozostawia wiele do życzenia... Jest stary, niezbyt stylowy (w końcu to "góral") i w dodatku ma męską ramę. Wymarzyłam sobie nowy - właśnie taki jak na zdjęciu, rower firmy Kross wersja Modo 3.0, koniecznie w fioletowej wersji kolorystycznej :) Decyzja o zakupie dojrzewa w mojej głowie (właściwie emocje już ją podjęły!), a konto bankowe czeka na zasilenie... Oczywiście nie chcę kupić roweru po to, żeby spędzać na nim raptem 10 minut dziennie. Mając w domu takie cudo, będę bardziej zmobilizowana do codziennych wycieczek i poznawania nowych tras rowerowych. Myślę, że niedługo zobaczycie mnie pędzącą ulicami Poznania na tym fioletowym cudeńku :) A dodatki? Spersonalizowana wersja roweru sprawi, że jazda osiągnie nowy level!

Ocieplacze rowerowe: warmYourself
Pokrowiec: BikeBelle

2 komentarze:

  1. Jejku, od dwóch lat obiecuję sobie, że kupię fajny, miejski rower z koszykiem... :)

    OdpowiedzUsuń

 

Popularne posty

Fb