FLOWers: moje ulubione kwiaty i ich portrety

Zbliża się jesień. Obserwując zmieniający się świat oraz nastoje ludzi, postanowiłam zmierzyć się z wszechobecną melancholią. Uwielbiam kwiaty. To uwielbienie odziedziczyłam po mojej mamie, która wszędzie gdzie tylko się pojawia, otacza się ich pięknem. Dzięki niej postanowiłam, że tegoroczny wrzesień stanie pod znakiem kwiatów. Oto moje ulubione egzemplarze i portrety, które wykonałam na przestrzeni kilku lat. Wierzę, że ich świeżość, intensywne kolory i piękno pozwolą mi przetrwać najbardziej ponury czas w tym roku. A kiedy wreszcie liście zaczną nabierać cudownych barw złotej, polskiej jesieni, a wrześniowe słońce przypomni sobie o mnie, będę mogła zacząć spacer ku nowemu...


Moje przesłanie na wrzesień. To dobry czas na nabranie dystansu, refleksję i podejmowanie nowych decyzji. Jeżeli macie ochotę, udostępnijcie ten foto-cytat również u siebie :) Ja mam go obecnie na swoim pulpicie.


Mam nadzieję, że te ostatnie ilości zdjęć na blogu Was nie przytłaczają... Fotografia jest ogromną częścią mojego życia i dlatego dzielę się nią również tutaj, choć na początku tego nie planowałam :) Napiszcie proszę jakie jest Wasze zdanie: powinnam dodawać takie zdjęciowe posty czy zająć się głównie tekstem?

6 komentarze:

  1. Takie zdjęciowe post są jak najbardziej ok! Piękne te kwiaty, a to pierwsze zdjęcie jest takie ciepłe i letnie, że osłodzi nawet najgorszą jesienną pogodę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Boskie są te kwiaty na zdjęciach! Coś czuję, że któreś u mnie także wyląduje na pulpicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach, co za wspaniałe fotografie...Cudowności!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne fotografie. Faktycznie, kolory są mega żywe i aż nie można oderwać od nich oczu :D
    Zdecydowanie miło by było zobaczyć więcej tego typu postów :) Przynajmniej moim zdaniem!

    OdpowiedzUsuń
  5. jak powiem, że te zdjęcia są cudowne, to zdecydowanie za mało :)

    OdpowiedzUsuń

 

Popularne posty

Fb