Ostatnie wpisy były mocno refleksyjne, ale przecież życie składa się też
z bardziej przyziemnych spraw… na przykład z dobrego jedzenia :)
Dzisiaj chcę Was zaprosić na Lahmacun, potocznie zwane turecką pizzą.
Nic dziwnego, bo wygląda zupełnie jak pizza rodem z Italii, na
cieniutkim, delikatnie chrupiącym cieście. Jest jednak między nimi jedna
znacząca różnica, która czyni Lahmacun daniem bardzo lubianym przez nas
– Polaków. Otóż jej sekretem jest ogromna ilość dodatków (w tym mięsa)
oraz stopień doprawienia farszu. Bo my, Polacy, uwielbiamy dużo i dobrze
zjeść, prawda?
Przepis znajdziecie na moim nowym blogu, którego polecam też dodać do Bloglovin' :)
to co własne zrobione, zawsze najlepsze :)
OdpowiedzUsuń