W ubiegłą sobotę mój ukochany Stary Rynek w Poznaniu na kilka godzin zamienił się w jeszcze bardziej romantyczne miejsce. Wszystko za sprawą grupy osób, która uwielbia bańki mydlane, a dokładniej: Studenckiej Rady Miasta Poznania oraz Fundacji na Rzecz Studentów i Absolwentów. Jak ja podziwiam takich ludzi! Pełni pasji, radości, zaangażowania w projekt, z uśmiechem na twarzach i niesamowitą energią, przenoszącą się na wszystkich uczestników wydarzenia. Bańkowy event odbywał się w Poznaniu już trzeci raz. Poprzednie edycje zrobiły na mnie ogromne wrażenie, więc tym bardziej nie mogło mnie ominąć takie święto! Pogoda była tego dnia wyjątkowo nieprzyjemna, padał deszcz, wiał wiatr, w powietrzu czuć było przenikliwy chłód. Ale nawet takie warunki nie były w stanie mnie zrazić (jak i wielu innych osób, które dotarły pod Ratusz). Kalosze, parasol, kurtka przeciwdeszczowa, torba z aparatem i do przodu! Prawdziwe grupowe flow, zresztą zobaczcie sami :)
Więcej zdjęć z tego magicznego event'u znajdziecie w mojej galerii Flickr :)
Czy w Waszych miejscowościach odbywają się równie inspirujące wydarzenia? Koniecznie opowiedzcie mi o nich w komentarzu!
 |
| www.facebook.pl/TiAmoFoto |
Czy w Waszych miejscowościach odbywają się równie inspirujące wydarzenia? Koniecznie opowiedzcie mi o nich w komentarzu!
Świetna inicjatywa i piękne zdjęcia. I ta tęczowa parasolka <3
OdpowiedzUsuńO tak, piękna - marzy mi się taka :)
Usuńwow, wygląda to pięknie, bańki są niesamowite nawet w deszczu. Prawie darmowe i dzieci je kochają, ja również! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że dorośli kochają je równie mocno, bo wtedy odzywa się w nich wewnętrzne dziecko! :)
UsuńJak ja kocham bańki :D Zwłaszcza takie duuuże ;) Wygląda to na prawdę pięknie, a zwłaszcza na tym ostatnim zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zdjęcia odzwierciedlają to, co się działo na żywo :)
OdpowiedzUsuńOjej rzeczywiście romantycznie! Jak ja lubię Poznań, już tak dawno tam nie byłam...
OdpowiedzUsuńZapraszam na spacer po Starym Rynku :)
UsuńW ostatnią niedzielę brałam udział w flash mobie - też robiliśmy takie wielkie bańki, tylko niestety pogoda przeszkodziła nam, jak kończył się płyn to dopiero zrobiło się ładnie. Świetna zabawa z takimi bańkami, a jakie piękne zdjęcia wychodzą z bańkami:)
OdpowiedzUsuńzdjęcia jak z bajki, aż sie zatrzymałam na dłużej i nie chce mi się wracać do rzeczywistości :))
OdpowiedzUsuń